TEST NuPrime IDA-16 vs Exposure 3010 S2D

23-04-2021

Tak jak zapowiadaliśmy tydzień temu, przeprowadziliśmy test dwóch przedwzmacniaczy.

 
Słuchamy ich w naszym pokoju odsłuchowym, a tak pisano o nich w internetowych testach w portalu
wstereo.pl
 

 Exposure 3010 S2D

Exposure 3010S2 D świetnie radzi sobie z mikrodynamiką oddając z pietyzmem transjenty a co najważniejsze – bardzo dobrze je różnicuje. Świetnie radzi sobie z rytmem i basem.
 
Exposure 3010S2 D daje muzyce świetny fundament, skalę i moc, bo bas jest tak samo szybki i autorytatywny jak pozostałe pasma. Atakuje wyraźnie nie tracąc rytmiczności. Ale cały czas jest obecny, nie daje o sobie zapomnieć, mimo że niczego nie zalewa ani nie dominuje przekazu.
 
Wszystkie wydarzenia muzyczne ułożone tak, jak powinny, bez wyolbrzymiania czy maskowania czegokolwiek. To także zasługa świetnej mikrodynamiki, o której wspominałem wcześniej. A to wszystko sprawie, że muzyka brzmi wciągająco i namacalnie.
 
Średnica i góra są już ustawione temperaturowo na zero, jeśli ktoś poszukuje ocieplenia w wokalach czy złagodzenia góry powinien poszukać gdzie indziej.
 
Exposure 3010S2 D nie robi od razu po podłączeniu piorunującego wrażenia, to nie jest urządzenie epatujące jakimiś łatwymi do rozszyfrowania sztuczkami. Ale wystarczy godzinka i kilka płyt zmienionych w odtwarzaczu, by przekonać się, że to solidny, dobrze grający wzmacniacz wyższej klasy."
 

NuPrime IDA -16

"Dla mnie najważniejszym elementem gry NuPrime IDA-16 jest plastyka jego brzmienia i barwowe nasycenie. Z testowanym wzmacniaczem brzmienie było nasycone, miało lekko ciepłe barwy, długie wybrzmienia, płynność i idealne zespolenia poszczególnych pasm. A mimo to cały czas wzmacniacz miał kontrolę nad dźwiękami, było połączenie precyzji z muzykalnością.
 
Od samego początku odsłuchu bardzo spodobała mi się stereofonia i holografia tego wzmacniacza. Wszystkie dźwięki były oderwane od kolumn, swobodnie rozmieszczone w przestrzeni.
 
Bardzo podobnie odbieram wysokie tony – są złotego koloru, lekko ocieplone, bardziej perliste niż ostre, mocno nasycone.
 
Bas: był lekko ocieplony, mięsisty choć absolutnie nie spowalniał brzmienia. To naprawdę potężny bas. I co najważniejsze – bardzo bogaty, przekazujący masę informacji o instrumentach i ich fakturze.
 
Śmiało można stwierdzić, że NuPrime IDA-16 jest urządzeniem bardzo udanym. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że otrzymujemy w jednej obudowie wydajny, 200-watowy wzmacniacz i naprawdę wysokiej klasy DAC."