Salon audio w Poznaniu.
Szeroki wybór sprzętu:
stereo, hi-fi, hi-end, gramofony, słuchawki, kino domowe Szybki kontakt:
791 350 440,
61 665 71 72,
info@htaudio.pl
NUPRIME IDA-8 kontra PRIMARE I15 i ARCAM HDA SA10.
Jaka jest różnica w brzmieniu? Obsłudze? Wyposażeniu?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie Państwo w naszym kolejnym teście wzmacniaczy zintegrowanych.
ZACZYNAMY!
Jakie udogodnienia serwuje nam tutaj producent? Mimo małej obudowy ten wzmacniacz okazuje się bogato wyposażonym urządzeniem. Mamy tutaj większość popularnych wejść cyfrowych zaczynając od wejścia optycznego, poprzez wejście elektryczne (coax) na wejściu USB kończąc.
Producent dał nam też możliwość korzystania z funkcji bluetooth, mamy również do dyspozycji jedno wejście analogowe, do którego możemy np. odtwarzacz CD, gramofon z wbudowanym przedwzmacniaczem, lub poprzez zewnętrzny przedwzmacniacz gramofonowy. Mimo skromnej wielkościowo obudowy okazuje się, że możemy do niego podłączyć sporo dodatkowych urządzeń i cieszyć się dźwiękiem na naprawdę wysokim poziomie jakości, o czym za chwilę.
Można od razu odpowiedzieć, że na pewno nie tak jak wygląda! Oj nie, mimo swojej wielkości, już od pierwszych taktów szokuje wręcz, wielkością i bogactwem dźwięków, które wydobywają się już od pierwszych taktów z głośników. Nieważne czy słuchamy aktualnie ciężkiego rocka, metalu, wielkiej orkiestry symfonicznej, czy jakiś małych składów jazzowych itp. To maleństwo naprawdę potrafi zaskoczyć, bogactwem barw, zróżnicowaniem dźwięków, potęgą i szybkością! Brzmienie jest pełne barwne, plastyczne, ogólnie można by rzec - całość stoi po ciepłej, przyjemnej stronie grania. IDA-8 zaskakuje też przestrzenią którą potrafi generować, mowa tutaj o szerokości jak również głębi, chociaż tutaj mamy bardziej do czynienia ze sceną muzyczną wysuniętą bardziej w kierunku słuchacza.
Dla kogo ten wzmacniacz?
Jest to świetna propozycja dla osoby pragnącej długimi godzinami delektować się dźwiękami, które wydobywają się głośników, dla osoby która poszukuje uniwersalnego wzmacniacza, który sprawdzi się w większości gatunków muzycznych.
Należy nadmienić że zdecydowanie lepiej sprawdza się w przypadku źródeł cyfrowych, najlepiej gdy źródłem jest odtwarzacz plików np. I-O Data Soundgenic HDL-RA4TB podłączony kablem USB. Wtedy mamy pewność że wykorzystujemy pełnię możliwości wbudowanego przetwornika DAC. Dzięki temu możemy rozkoszować się nagraniami wysokiej jakości zapisanych w plikach o jakości PCM do 384kHz jak również DSD do 256 (11,2MHz). Możemy też podłączyć do jedynego wejścia analogowego gramofon i rozkoszować się w pełni analogowym barwnym brzmieniem.
Tutaj podobnie jak w przypadku konstrukcji NUPRIME mamy do czynienia ze wzmacniaczem który, wykorzystuje rozwiązania zasilacza impulsowego i pracującego w klasie D.
W przeciwieństwie do swojego konkurenta mamy tutaj produkt wyposażony tylko w wejścia analogowe, do których możemy podłączyć zewnętrzne typu, odtwarzacz płyt CD, gramofon analogowy (podobnie jak w przypadku IDA-8, poprzez zewnętrzny przedwzmacniacz gramofonowy). Czy to źle? Nie do końca, w przypadku posiadania tego typu wzmacniacza mamy większą możliwość przyszłej zabawy, z podłączeniem np. dobrego przetwornika DAC, który w zdecydowanej większości zapewni zdecydowanie lepsze brzmienie niż ten wbudowany już do wzmacniacza.
Niemniej, jeżeli zamierzamy w przyszłości korzystać z jakiegoś źródła, które posiada tylko wyjścia cyfrowe, należy przygotować się na większe wydatki. Można też w takim przypadku zainteresować się modelem I15 PRISMA MK2. Jest to najbogatsza wersja tego wzmacniacza, który jest wyposażony wbudowany przetwornik DAC, a przy okazji możemy korzystać z bogatych zasobów sieciowych, dzięki wbudowanemu modułowi sieciowemu PRISMA.
Jak gra nasz kolejny zawodnik? Nie potrzeba długich godzin porównań, żeby usłyszeć różnice. Praktycznie już od pierwszych sekund słychać, że w przypadku tego wzmacniacza projektanci postawili na całkowicie inny przekaz. Słychać, że mamy tutaj sporo blasku, powietrza, całość brzmi jakby żwawiej, szybciej, mimo wyraźnego rozjaśnienia ciężko jest doczepić się do jakichkolwiek ostrości, czy zapiaszczenia wysokich tonów. Oj nie, wysokie tony są dźwięczne, gładkie, pełne blasku.
Średnica również jest delikatnie rozjaśniona, wokaliści sprawiają wrażenie jakby stali na scenie na którą skierowano więcej światła. Niskie tony są szybkie, kontrolowane, słychać świetne zróżnicowanie tego zakresu. Ogólnie całość tonalna jest bardziej rozjaśniona, dzięki temu odnosi się czasami wrażenie, że brakuje trochę dociążenia całości.
Scena I15 jest wyraźnie szersza, niż ta którą tworzy opisany wcześniej wzmacniacz, dopiero po dłuższym odsłuchu zwrócimy uwagę, że mamy dla odmiany słabiej oddaną głębie. PRIMARE I15 jest bardziej wymagający jeżeli chodzi o jakość odsłuchiwanych nagrań, tam gdzie IDA-8 ukrywał, niektóre niedociągnięcia realizacji dźwięku, to PRIMARE podaje nam to jak na tacy, ale o dziwo w nie drażniący sposób. Słyszymy że ktoś coś tam w studio popsuł, ale do się to wszystko wybaczyć.
Jest to produkt dla doświadczonych już miłośników dobrego brzmienia, dla osoby która chce mieć na początek bardzo dobry wzmacniacz, dla kogoś kto ma lub zamierza nabyć źródło w postaci np. odtwarzacza płyt CD i poznawać na nowo swoją bogata płytotekę, dla osoby która lubi doszukiwać się w nagraniach, błędów realizacji, wsłuchiwać się akustykę studio, sali, w której nagranie było tworzone.
Jest to wzmacniacz właśnie dla takich osób. Dodajmy tylko że te wszystkie słyszalne niedociągnięcia w nagraniach, mamy zaprezentowane w taki sposób, że słyszymy je, ale nie drażnią i nie kłują naszego zmysłu słuchu.
Pierwszy rzut oka mówi nam, że mamy do czynienia z Brytyjczykiem, nawet regulacja głośności jest po lewej stronie! Żarty żartami, ale co nam oferuje wzmacniacz? Mamy przed sobą wzmacniacz, który w przeciwieństwie do dwóch poprzednich, jest standardowej wielkości, konstruktorzy postawili tutaj na tradycję i postawili na standardowy zasilacz oparty na transformatorze toroidalnym.
Jeżeli chodzi o możliwości podłączenia zewnętrznych urządzeń to mamy tutaj produkt w którym postawiono również na tradycję, są przede wszystkim wejścia analogowe, co prawda znajdziemy z tyłu również wejścia cyfrowe elektryczne i optyczne ale są one tutaj bardziej dodatkiem pozwalającym na podłączenie do tego wzmacniacza np. telewizora lub tunera kablówki itp. Jako jedyny z całej trójki wyposażony jest również w wejście gramofonowe przeznaczone dla wkładek MM, jak również wyjście słuchawkowe umieszczone na froncie.
Odnosimy wrażenie, iż gra tak jakby połączono brzmienie dwóch poprzednich wzmacniaczy. Nie mamy tutaj takich barw, nasycenia, plastyczności jak w przypadku NUPRIME IDA8, nie doświadczymy również blasku, ilości szczegółów, powietrza jak w produkcie PRIMARE I15.
Scena nie jest tak szeroka jak u Skandynawa ale również nie uświadczymy głębi jak w IDA-8. Krótko mówiąc mamy przed sobą uniwersalnie grający (w sumie niedrogi wzmacniacz), który jest dobrą bazą na początek naszej przygody z Hi-Fi.
Chwilami można odnieść wrażenie, że w porównaniu do poprzedników brakuje trochę emocji, żywiołu, ale to tylko na początku. Po dłuższym odsłuch dochodzimy do wniosku, że jest to rewelacyjny produkt dla kogoś, kto poszukuje swojego pierwszego wzmacniacza dobrej klasy, taka osoba powinna zwrócić uwagę na SA10 który za swoja cenę, oferuje sporo możliwości podłączeń urządzeń towarzyszących a przy okazji, bezpieczne i kulturalne brzmienie. Kolejną zaletą jest to że dość łatwo jest dobrać do niego odpowiednie kolumny.
Przykładowo NUPRIME IDA-8 polecamy łączyć z kolumnami, które dodadzą trochę szczegółów, blasku z dobrą kontrolą basu itp. Przykładem niech będą tutaj: CANTON TOWNUS 90, CANTON VENTO 30 lub TRIANGLE ESPRIT ANTAL EZ
W przypadku PRIMARE I15 połączenie z DALI OPTICON 6 MK2 lub AUDIOVECTOR QR3 daje wyśmienite efekty. ARCAM HDA SA10 można naszym zdaniem łączyć praktycznie z większością dostępnych na rynku zestawów głośnikowych.
PRZED ZAKUPEM ZALECAMY, SPRAWDZENIE JAK DANE KOLUMNY, SPRAWDZAJĄ SIĘ W POŁĄCZENIU Z DANYM WZMACNIACZEM! KAŻDY Z NAS MA INNE PREFERENCJE SŁUCHOWE I JEŻELI DANE POLECANE POŁĄCZENIE DAJE DOBRE EFEKT WEDŁUG NAS I ZDANIA WIĘKSZOŚCI SŁUCHACZY, NIE ZNACZY TO, ŻE TAKI ZESTAW BĘDZIE W 100% ODPOWIADAŁ TOBIE!
Sprzęt towarzyszący podczas testów:
Odtwarzacze płyt CD/SACD
Kolumny głośnikowe
Kable głośnikowe
Kable połączeniowe RCA
Kable zasilające
Kondycjoner sieciowy