TEST - Porównanie kabli z USA Tara Labs i Acoustic ZEN

28-05-2020

Kable zasilające, interkonekty analogowe, kable głośnikowe,  interkonekty cyfrowe, czyli jak grają kable Tara Labs i Acoustic ZEN? Czy kable w ogóle grają? Na pewno przewodzą prąd ;) Podczas naszych testów sprawdzimy jaki wpływ będą miały na AYON Scorpio II, Mytka i... sprawdź nasz test.

Miał być test porównawczy kabli i jest, chociaż nie do końca, bo skończyło się na teście kompletnego zestawu stereo. 

Ale od początku…

Jak już wspomniałem we wcześniejszym wpisie, pojawiły się u nas kable głośnikowe i połączeniowe amerykańskiego producenta Acoustic Zen. Dokładniej mówiąc - połączeniowe RCA Studio One i WOW oraz głośnikowe EPOCH i SATORI. Swoja drogą WOW - chwytliwa nazwa.

W związku z tym, że mamy już u siebie kable, które również pochodzą z USA, mowa tutaj o produktach firmy TARA LABS, połączeniowe i głośnikowe APOLLO i APOLLO EXTREME postanowiłem zrobić test porównawczy tych kabli, ponieważ są z podobnej „półki” cenowej.

System, na którym przeprowadziłem test kabli to:

Ten zestaw był również na poprzednim teście - wzmacniacza AYON Scorpio II. Zrobił na mnie naprawdę pozytywne wrażenie, więc uznałem, że test kabli przeprowadzę ponownie na tym zestawie.

Zaczynam słuchać na kablach TARA LABS APOLLO EXTREME (głośnikowe i RCA), taki zestaw akurat był wcześniej podłączony i taki też właśnie zagrał rewelacyjnie!

W formie przypomnienia i wygrzania sytemu przesłuchałem kilka fragmentów płyt, na których przeprowadziłem poprzedni test i rozpocząłem wymianę kabli głośnikowych.

Na pierwszy ogień głośnikowe Acoustic Zen EPOCH Acoustic Zen Epoch E-1080 Kabel głośnikowy 2 x 2,4m (htaudio.pl) wpięty w miejsce TARY LABS APOLLO EXTREME TARA Labs Apollo Extreme Speaker kabel głośnikowy 2x2,4m (htaudio.pl) Pierwsze wrażenie pozytywne, co prawda dźwięk uległ rozjaśnieniu, co w przypadku kolumn TRIANGLA, które same z siebie grają dźwiękiem żywym i dynamicznym, nie jest może do końca wskazane. Krótko mówiąc w tym zestawieniu lepiej sprawdził się jednak kabel konkurencji, ale ogólnie słychać że EPOCH ma spory potencjał!

Zachęcony tym postanowiłem podłączyć Acoustic ZEN SATORI Acoustic Zen Satori S-1080 Kabel głośnikowy 2 x 2,4m (htaudio.pl) i tutaj przekaz nabrał jeszcze większej swobody, pojawiło się więcej szczegółów.

Mam jeszcze przecież kable połączeniowe, więc biorę się za podłączenie od razu model z wyższej półki - Acoustic ZEN WOW Acoustic Zen WOW II-3010 kabel połaczeniowy RCA-RCA 1m (htaudio.pl).

Po tej czynności z przerażeniem stwierdziłem, że tego dźwięku nie da się na dłuższą metę słuchać. Co prawda pojawiło się niesamowicie dużo informacji, ale w tym połączeniu było tego aż nadto, znikła muzyka.

Po krótkich przemyśleniach przypomniałem sobie o kolumnach AUDIOVECTOR R3 Reference AUDIOVECTOR R3 Signature, kolumny głośnikowe wolnostojące Orzech (htaudio.pl), które w zestawie z tym wzmacniaczem i resztą toru (napęd + DAC) zagrał przyjemnie i barwnie ,ale brakowało mi tam właśnie tej swobody i blasku na wysokich tonach. Dało się też zauważyć, że średnie tony są lekko przyciemnione (mowa tutaj o porównaniu AUDIOVECTORA z głośnikami TRIANGLE).

Szybka zamiana głośników pierwsza płyta z brzegu i siadam. Po chwili usiadłem jeszcze bardziej - z wrażenia! To czego poprzednio brakowało w zestawieniu tych kolumn z ze wzmacniaczem AYON Scorpio II nagle się pojawiło!

Muzyka oderwała się od kolumn!!!

I to jeszcze bardziej niż w poprzednim teście z TRIANGLAMI. Głośniki wręcz znikały z pomieszczenia, naprawdę trzeba się nieźle natrudzić, żeby zlokalizować jakiś dźwięk, który byłby powiązany z głośnikami. I nieważne czy słucham lekkich jazzowych składów, big-bandów, wielkiej orkiestry symfonicznej, ciężkiego rocka czy muzyki wokalnej.

Po prostu, muzyka wypełniła całe pomieszczenie!

Na tapet wziąłem utwór „Red Blood” grany przez Blues Company. Wiele lat temu usłyszałem w tym utworze dźwięki, które pojawiły się na tyłu za mną. Słuchając tego „kawałka” przez wiele lat na wielu różnych systemach, nie udało mi się już tego efektu uzyskać, aż do teraz. Jak to usłyszałem ponownie,to aż mi się „sznupa” roześmiała, poczułem się o wiele lat młodszy. ;)

Jednak to, co pojawiło się w przypadku odsłuchu krążka „Imaginary Lines” grupy Fatima Yamaha, przeszło moje najśmielsze oczekiwania!

Na większości utworów dźwięki wręcz unosiły się w powietrzu, otaczając mnie!

Reasumując:

  • jeżeli szukasz zestawu który jest uniwersalny i zagra każdy rodzaj muzyki na dobrym i bardzo dobrym poziomie,
  • jeżeli lubisz jak pomieszczenie wypełnione jest dźwiękiem (ja do tej grupy należę),

to zestaw AYON Scorpio II + PRIMARE DD35 + MYTEK BROOKLYN z głośnikami AUDIOVECTOR R3 Signature, połączony kablami Acoustic Zen jest tym zestawem, który trzeba koniecznie posłuchać!

W przypadku gdy bliższa naszemu sercu jest muzyka z kręgu cięższych odmian rocka, muzyki metalowej, rocka symfonicznego itp., to zdecydowanie polecam ten zestaw z głośnikami TRIANGLE + kable TARA LABS. W takich muzycznych klimatach sprawdza się on zdecydowanie lepiej.

W trakcie testu korzystałem również z:

Kable zasilające:

WK audio THE Two 

WK Audio The Two RHODIUM kabel zasilający 1,5m (htaudio.pl)

Acoustic ZEN Gargantua II P-3060

Acoustic Zen Gargantua II P-3060 Kabel Zasilający 1,8m (htaudio.pl)

podłączona do listwy FURUTECH FH E-TP60E

FURUTECH - FURUTECH FH E-TP60E Listwa zasilajaca (htaudio.pl) 

Całość ustawiona na niezawodnym stoliku ALPIN Line

Stolik ALPIN line NATURE N1 (htaudio.pl)