Z przyjemnością informujemy, iż w lutym zmieniły się ceny poszczególnych słuchawek od HiFiMan.
HIFIMAN to renomowana marka słuchawek nausznych klasy premium z Chin. Działają w branży od lat z wieloma wysoko cenionymi modelami pod swoją nazwą. Oprócz słuchawek HIFIMAN posiada również katalog IEM-ów, które również cieszą się dobrą opinią w branży.
Profesjonalny zespół akustyczny HIFIMAN ma wieloletnie doświadczenie w projektowaniu wysokiej jakości IEM i słuchawek sprawiły, że ich produkty są wysoko cenione przez doświadczonych audiofilów za ich wysoką jakość wykonania.
Sundara 2 199,00 zł na 1 539,00 zł
Deva Pro 1 945,00 zł na 1 595,00 zł
Deva BT 1 695,00 zł na 1 525,00 zł
Ananda 3 990,00 zł na 2 999,00 zł
HE-400se 749,00 zł na 629,00 zł
Słuchawki Hifiman Sundara są popularne z jakiegoś powodu: zapewniają fantastyczną reakcję przejściową bardzo drogich słuchawek planarnych magnetycznych w przystępnej cenie.
Jeśli chcesz usłyszeć uderzenia werbla z prędkością błyskawicy, które są doskonale rozdzielone bez ponownego obciążania domu, to są słuchawki, których szukasz.
Aby uzyskać dźwięk, większość słuchawek wykorzystuje przetworniki dynamiczne, które wykorzystują cewkę drgającą i mechanizm magnetyczny przymocowany do cienkiej membrany.
Planarne przetworniki magnetyczne wykorzystują układ magnesów i maleńkich drutów rozmieszczonych na samej membranie (planarna cewka magnetyczna). Taka konstrukcja pozwala na zastosowanie membrany o znacznie mniejszej masie, co skutkuje doskonałą odpowiedzią przejściową.
Te przystępne cenowo planary są najgorzej strzeżoną tajemnicą w świecie audio. Przetestowaliśmy je dokładnie, aby sprawdzić, czy sprostają oczekiwaniom.
Deva trafiła w gusta wielu dzięki przystępnej cenie, dobrej wydajności i doskonałemu modułowi Bluemini. Deva Pro jest teraz wyposażony w technologię Stealth Magnet firmy HIFIMAN, a także nowy moduł Bluemini R2R, który obejmuje niedawno wprowadzony na rynek przetwornik cyfrowo-analogowy Himalaya R2R firmy HIFIMAN.
W recenzji Kropka Audio przeczytać możemy: HiFiMAN Deva Pro przynoszą dużo korzystnych zmian względem poprzednika – dopisek „Pro” nie jest przypadkowy. Kolorystyka jest bardziej uniwersalna, a podwójne gniazda zasługują na pochwałę, bo teraz słuchawki można podłączać zarówno jednostronnie, jak i obustronnie. Ergonomia jest ponownie wysoka, a adapter Bluetooth dość wygodny w obsłudze, wydajny i przy okazji efektywny, bo czas działania jest satysfakcjonujący. Brzmienie jest bardzo dobre w każdym trybie, a słuchawki to autentyczne 3w1, czyli mobilno-stacjonarne i zarazem cyfrowo-analogowe planary. Podoba mi się też, że przybyło basu, którego brakowało mi w pierwszej iteracji słuchawek.
HiFiMAN Ananda ma wyjątkowe odwzorowanie szczegółów. Rozważając odzyskiwanie szczegółów, lubię pożyczać analogię „przejrzystości obrazu”. Jeśli patrzysz przez okno na scenę, jak czyste jest okno? Nawet w półprzezroczystym lub półprzezroczystym oknie obrazy są rozpoznawalne, więc nie chodzi o to, że wszystkie różne utwory muzyczne nie pojawiają się na mniejszych słuchawkach.
Po prostu wszystkie szczegóły dotyczące elementów muzycznych są o wiele bardziej wyraźne i dobrze zdefiniowane na słuchawkach takich jak Ananda. Innymi słowy, im wyraźniejszy obraz, tym lepsze odtwarzanie szczegółów w słuchawkach. Przekłada się to również na lepszą reprezentację niuansów teksturalnych i struktury obrazu w muzyce.
Wszystkie objęte promocją słuchawki znajdą Państwo w zakładce HiFiMan.