TEST porównawczy słuchawek Emotiva GR1 i Sennheiser HD650

04-03-2021

Praktycznie już na pierwszy „rzut ucha” dało się usłyszeć iż AIRMOTIV GR1 prezentują dźwięk niesamowicie szczegółowy, dynamiczny ale zarazem brak tutaj jakiegoś nieprzyjemnego podbarwienia.

Jedyne do czego na szybko mogłem się przyczepić, to iż w porównaniu z HD650 dało się wychwycić delikatne podbarwienie w przypadku żeńskich wokali.
Ale już w trakcie dalszego słuchania powoli ta wada zanikała i nie było to spowodowane „przyzwyczajeniem” (cały czas kontrolnie każde z nagrań było porównywane z produktem firmy Sennheiser


Prawdopodobnie GR1 powoli dochodziły do siebie 

W porównaniu do konkurenta AIRMOTIV prezentuje dźwięk z niesamowitą ilością szczegółów, w przypadku szybkiego porównania z SENNHEISEREM dało się zauważyć iż Emotiva pokazała, że na nagraniach które były wykorzystane słychać dużo więcej informacji.
 
Dało się nawet wychwycić przy niektórych nagraniach, że płyta była nagrana w popularny chyba ostatnio sposób, wyraźnie słychać, że wokalista swoją partię nagrywał w innym studio/pomieszczeniu.
Studio w którym były nagrywane partie instrumentów ma inną akustykę, wokal - mam wrażenie- był nagrywany w pomieszczeniu o większym pogłosie, słychać po prostu pogłos tego studia (wcześniej również usłyszałem ten efekt ale na słuchawkach z dużo wyższego zakresu ceny).
 
Na HD 650 tego efektu po prostu nie słychać.
EMOTIVA zaprezentowała również dużo lepiej instrumenty perkusyjne, wyraźnie słychać moment uderzenia a dźwięki werbli i innych talerzy mają prawidłową barwę i dużo więcej blasku -wybrzmienia.
W przypadku kontrabasu dużo wyraźniej słychać, że ten instrument posiada pudło rezonansowe, konkurent pokazał iż jest to instrument strunowy ale to pudło gdzieś się zapodziało.
 
Klikając “Zgoda” akceptujesz zapisywanie wszystkich danych cookie na twoim urządzeniu. Kliknięcie “Odmowa” oznacza zapisywanie tylko danych niezbędnych do funkcjonowania strony. Więcej informacji o cookie w polityce prywatności.