Jest to najwyższa seria tego niemieckiego producenta, w skład której wchodzą mniejsze kolumny podłogowe Reference 8 K, 7K i 5 K, jeszcze większe 2K i 1K oraz kolumna podstawkowa 9K.
Kolumna waży 56 kg, pod względem materiału i struktury wewnętrznej wszystkie membrany, od małego głośnika wysokotonowego po potężny bas są identyczne, aby zapewnić jak najbardziej jednorodny dźwięk we wszystkich zakresach częstotliwości.
W 3K zastosowano cztery przetworniki: dwa 22-centymetrowe przetworniki pracują we własnej komorze do 220 Hz, następnie przejmuje je 18-centymetrowy przetwornik średniotonowy; Dla górnej części widma częstotliwości od 3000 Hz zastosowano 25-milimetrową kopułkę, która również jest wykonana z ceramiki z tlenku glinu.
Reference 3 K oferuje możliwość podniesienia lub obniżenia poziomu głośnika średniotonowego i wysokotonowego o 1,5 decybeli za pomocą pozłacanego panelu połączeniowego bi-wiring. Canton nazywa tę sieć »Room Compensation«. W zależności od wyposażenia i wielkości pomieszczenia zmieniają się warunki odbicia i czas pogłosu. Dzięki tym subtelnym opcjom korekcji poziomu dźwięk głośników można dopasować do większości pomieszczeń jak kawałek układanki.
Wiele przetworników starych kolumn często ma mniej lub bardziej poważne problemy z ramami i membranami – specjalnie ukształtowane obudowy 3K, ze specjalną gumą, nie znają tych problemów. Każdy element sprawdzany jest dwukrotnie: przed montażem i ponownie w gotowym głośniku. W zwrotnicy, która jest osobna dla każdego przetwornika, zastosowano wysokiej jakości komponenty, niektóre z nich wyprodukowane specjalnie dla firmy Canton. Jakość komponentów uzupełnia w ten sposób technologię filtrowania – która tutaj odbywa się bez wyrównania impedancji – i odwrotnie. Nawet kształt obudowy nie jest bynajmniej przypadkowy ani nie był kaprysem konstruktora, ponieważ poprawia równomierne i szerokie promieniowanie dźwięku we wszystkich częstotliwościach oraz przyczynia się do linearyzacji pasma przenoszenia. Ponadto głośnik jest pokryty bardzo wyszukanym lakierem, który nie wykazuje żadnych nierówności, ale charakteryzuje się powierzchnią gładką jak lustro. Ta jakość wykonania zostałaby doceniona nawet za trzykrotną cenę.
Ci, którzy znają i cenią Cantona, wiedzą, że kolumny noszące to miano mają bardzo dużo do zaoferowania zarówno pod względem dynamiki. Niemcy znani są też z bardzo solidnego fundamentu basowego. Drobne detale i rozdzielczości to także atrybuty kojarzone z marką przez wielu melomanów. Jak napisano w jednym z testów „Nawet bez bezpośredniego porównania w pokoju odsłuchowym szybko staje się jasne, że Reference 3 K to jedne z najlepiej brzmiących kolumn, jakie pojawiły się w pokoju odsłuchowym w ostatniej dekadzie. Istotny wpływ na to wrażenie ma też poziom w najniższych oktawach… Jeśli głosy rozbrzmiewają ponownie, z fascynacją można zobaczyć, że ich części można usłyszeć bardzo wyraźnie pojedynczo, ale tutaj również wszystkie poszczególne źródła dźwięku łączą się, tworząc pełny obraz. Kolumny porównywalne w tej klasie zauważalnie tracą na wyrazistości.”
Zmierzone ciśnienie akustyczne wynosiło od 90 do 100 decybeli w najgłośniejszych częściach. To poziom, który nie powinien być stosowany na stałe, ale od czasu do czasu jest naprawdę przyjemny, jeśli system brzmi gładko i czysto. Co niewątpliwie miało miejsce w tym przypadku. Głośnik zachowywał spokój, nie gubił rytmu, nie dudnił na basie, nie syczał na wysokich tonach i zaimponował nam w innych, wcześniej nieoczekiwanych obszarach. Reprodukcja głosu była cielesna i pełna, jego dokładność reprodukcji o wzorowej jakości. Dźwięk został całkowicie uwolniony w pokoju, głośniki – nie do końca małe – były praktycznie niemożliwe do zlokalizowania z zamkniętymi oczami.
Jeśli nic nie jest rozmazane i wszystkie instrumenty zachowują swoje naturalne rozmiary niezależnie od wysokości tonu, nawet podczas słuchania dużej orkiestry, jak w V Symfonii Czajkowskiego, głośnik w końcu zdał swój „egzamin końcowy”, a jego twórcy mogą być dumni z pracy oni zrobili. W ten sposób Reference 3K kłuje melomana jak pszczoła – prosto w serce.
Canton jest jednym z nielicznych producentów, który w ostatnim roku praktycznie nie podniósł cen zarówno w Euro jak i PLN.
Para tych kolumn kosztowała i nadal kosztuje poniżej 50 tys. zł ( 49998 zł) i naprawdę może konkurować z kolumnami nawet trzykrotnie droższymi.
Zapraszamy do odsłuchów w naszym salonie.
Załączamy kilka zdjęć z pierwszych odsłuchów gdzie porównywaliśmy je także z mniejszymi Cantonami Reference 5K (33 998 zł za parę).
Praktycznie od samego początku, po podłączeniu do systemu, wiedząc że kolumny nie są jeszcze wygrzane, dało się usłyszeć dużo klasy w tym co mają do przekazania słuchaczowi.
Już od pierwszych taktów słychać firmowe brzmienie firmy CANTON z serii REFERENCE, a więc mamy tutaj sporo szczegółów, niesamowitą mikro dynamikę, potężny nisko schodzący bas
Po kilku dniach dźwięk nabrał wielkiej ogłady. Średnica która na początku była lekko „surowa” nabrała plastyczności, przy zachowaniu niesamowitej ilości szczegółów, podobnie wysokie tony, które nabrały blasku, pojawiło się też więcej mikro szczególików w tym zakresie (nazwijmy to umownie planktonem dźwiękowym). Zakres niskich częstotliwości schodzi wyraźniej dużo niżej niż w pierwszych „godzinach” odsłuchu, a do tego jest dużo bardziej plastyczny, nabrał też sprężystości. Teraz dało się wychwycić że w pierwszych godzinach odsłuchu poszczególne zakresy częstotliwości były trochę oderwane od siebie, ale to dopiero teraz słychać! Poprzednio wydawało się ze spójność pasma jest ok, ale jednak tak nie było!
No dobra, trochę się wygrzały czas podłączyć jakiś zestaw high-end.
Pod ręka akurat mieliśmy monobloki i przedwzmacniacz NuPrime z serii EVOLUTION - EVOLUTION DAC i EVOLUTION ONE.
Podłączamy! I co? I „miodzio” mimo tego że przed tymi kolumnami jeszcze sporo godzin pracy żeby pokazały wszystko co tylko potrafią, to już ten zestaw potrafił stworzyć prawdziwa ucztę dla uszu :)
Przy jakiej muzyce najlepiej sprawdził się ten zestaw? Przy każdej, rewelacyjnie zagrała każda płyta która lądowała w odtwarzaczu. Nieważne czy była to muzyka POP, ROCK, JAZZ czy klasyka.
No nic zabieramy się dalej za wygrzewanie tych głośniczków, zobaczymy czy jeszcze da się poprawić, już i tak świetne brzmienie.
Przy okazji sprawdzamy jak zagra zestaw składający się z głośników CANTON REFERENCE 3K i elektroniki w której skład wchodzą przedwzmacniacz PRIMARE PRE35 i końcówka mocy PRIMARE A35.2. Czy będzie jakaś zmiana? Na lepsze? Czy na gorsze? ZACZYNAMY KOLEJNE TESTY!
Na zachętę kilka opinii po odsłuchach innych:
Pełna oferta kolumn Canton-> CANTON
Zapraszamy wszystkich chętnych do wspólnego testowania.